Strony

wtorek, 29 października 2019

Fiasko czy wpadka?

źródło: Fanpage Asseco Resovia Rzeszów
Tym pytaniem postanowiłem zatytułować wpis o meczu „Gieksy” z Asseco Resovią Rzeszów (3-2). Nie chcę tutaj Was zamęczać statystykami i nie będę 😊. Rafał Szymura do spółki z Janem Firlejem i Janem Nowakowskim, poprowadził swój nowy zespół do wygranej pokazując, że przyszedł do Katowic po to, aby liderem zespołu. Zespołu, który może urywać punkty potencjalnie silniejszym zespołom na papierze, a także iż ma papiery  na dobrego przyjmującego i jest pewniakiem do zastąpienia któregoś z naszych MŚ w reprezentacji. Pewnie pomyśleliście, że zmieniłem barwy klubowe, bo zacząłem od zespołu trenera Dariusza Daszkiewicza, poniekąd tak się czułem oglądając ten mecz z wiadomych przyczyn. Zacznę od tego co mi się podobało po stronie „Pasów” – choć mecz falował raz punkty seriami zdobywał zespół gospodarzy, raz „Pasy” (początek sezonu rządzi się swoimi prawami). Po naszej stronie było trochę gry obronnej, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość, bo jak wiemy z tym w zeszłych sezonach bywało różnie. Jednak ta gra obronna nie dawała nam skutecznych kontrataków. Miejmy nadzieję, że w kolejnych nasza gra w obronie będzie nam dawała punkty 😊. Jak najbardziej na plus oceniam grę naszego duetu Marcinów, oby tak dalej Panowie! Nicholas Hoag pokazał, że potrafi brać ciężar zdobywania punktów na swoje barki i że może być liderem ofensywnym „Wilków”. Pojawienie się amerykańskiego rozgrywającego w polu serwisowym zawsze dawało wiele pozytywnego naszemu zespołowi, szkoda tylko, że pozostali zawodnicy nie dotrzymywali kroku w tym elemencie gry, a może mieli byśmy więcej niż jeden punkt w ligowej tabeli. Nie przekonała mnie natomiast gra naszego kapitana i atakującego. Jednak pierwsze koty za płoty, okazja do rewanżu już jutro. Mam nadzieję, że punkty zostaną na Podpromiu 😊. 

4 komentarze:

  1. Firlej, Szymura, Nowakowski - młodzież dobijająca się do kadry wygrała z Hoagiem, Marechalem, Buszkiem, Możdżonkiem, Shoji, Szultzem. Super sprawa. Trochę śmiesznie brzmiały słowa że Resovia nie miała w dyspozycji wszystkich zawodników. Faktycznie trudno jest to wyjaśnić tą porażkę bo Gruszka niemal wszystkich miał do dyspozycji w okresie przgotowawczym. Widać z drugiej strony że Katowice zrobiły świetną robotę przed sezonem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pełni się zgadzam, bo już pierwsza kolejka pokazała, że sezon będzie mega ciekawy. A młodzież w natarciu to znak tego, że może być ciągłość w sukcesach naszej reprezentacji.

      Usuń
  2. Tytularne słowa zbyt mocne. Uwazam że to był tylko drobny falstart, jednak w trakcie sezonu rozkręcą się i pokażą znacznie więcej. Pierwsza piątka gwarantowana.

    OdpowiedzUsuń