Do czterech razy sztuka :)

Właśnie tyle potrzebowaliśmy podejść z moją THE BEST EKIPĄ💓, by rozpocząć sezon spacerowy. Przyznam szczerze, że tęskniliśmy już, za naszymi wypadami😊. Zabraliśmy aparat i dobre humory, jednak chyba nie wszystkim on przypadł do gustu😂.
Na spacerze zadano mi pytanie - Wujek dlaczego nie jesteś księdzem? Oj chyba szybko bym został skreślony z listy studentów seminarium😋. Spacer miał też dla mnie charakter edukacyjny dowiedziałem się, że Jezus widział jaszczurkę (oczywiście żartujemy)😉. Było wesoło teraz poważnie, podczas dzisiejszego spaceru oglądaliśmy skutki wczorajszej nawałnicy, w moim regionie. Na szczęście mnie i moim bliskim nic się nie stało, bo mieszkam blisko rzeki Stobnicy😟.  Niestety jedna z naszych ulubionych miejscówek ucierpiała😪. Na koniec dziękujemy sponsorowi dzisiejszej wyprawy firmie HORTEX, (ona jeszcze nie wie, że jest naszym sponsorem)😁. Były i lody dla ochłody😛.

*fotografie archiwum prywatne

Brak oazy to nie problem!

Jeśli, kogoś naprawdę lubisz to nie ma żadnych przeszkód, by się spotkać i powspominać wspólne spędzone chwile💛. Tak jest w przypadku naszej ekipy, brak oaz tego roku NAM niestraszny 😎. Dzisiejsze popołudnie spędziłem w mega towarzystwie, będzie lepiej jeśli teksty, które padały spaceru, czy grilla, zostaną owiane tajemnicą, Powiem tyle, że zastanawiałem się czy, aby na pewno poznaliśmy się na oazie (oczywiście żartuję), bo kto z kim przystaje takim się staje😛. To już drugie nasze spotkanie poza oazą pokazuje, że oazy budują relacje, nie na te kilkanaście dni, a wiele lat😍.

My się rozkręcamy, powiem tyle będzie się działo😅. Jeszcze raz dziękuję za prezent urodzinowy i wspólnie spędzony czas!!! Dla Pań😘, Panów👊.

*fotografie archiwum prywatne

Na wczasach w spalskich lasach :).

źródło:www.polsatsport.pl

My tak samo stęskniliśmy się za Nimi, jak Oni, za sobą, co niejednokrotnie podkreślali w wywiadach. Jednak zarówno my kibice, dziennikarze, jak i sami siatkarze, zastanawialiśmy się, czy do takiego zgrupowania w ogóle, w roku dojdzie. Powód wszystkim znany... I zadawaliśmy sobie pytanie - Jak tu przeżyć bez siatkówki reprezentacyjnej? Skoro nie ma LN i IO😕... Jednak Vital, jak to Vital z każdej sytuacji znajdzie wyjście😝. Zaprosił 19 wybrańców do Spały na grilla, niestety tylko dwunastu będzie go mile wspominać😉. Trochę szkoda, że biletów do Tokio, jest tylko dwanaście, bo cała 19 wg mnie zasługuje, by bić się o medale. Zgrupowanie zaczęło się od testów na COVID-19, nawet humor dopisywał przy ogłoszeniu wyników testów😂dla, niektórych takie podejście sprawy było niesmaczne. Nawet samemu Vitalowi przez chwilę nie było do śmiechu, trudno się jednak dziwić, bo cały plan, by wziął w łeb. A jedyna ważna rzecz, którą nasz szkoleniowiec zapisał w swoim notesie, by się nie odbyła. Wielu powątpiewało czy takie dwa zgrupowania (1-13.29.06, 29.06-11.07), mają jakikolwiek sens, bo przecież nie ma poważnego grania. To lepiej skupić się na przygotowaniu do sezonu klubowego. Ja jestem po tej drugiej stronie i wiem, że bez dobrej atmosfery integracji nie ma dobrych wyników😉. A jak wiemy w naszej ekipie jest team spirit, więc dlaczego go nie zacieśniać. Skoro wiemy, co jest naszym celem. O skupieniu się tylko na czysto siatkarskich elementach, nie może być mowy po tak długiej przerwie od siatkówki. Wszystko w trosce o zdrowie naszych chłopaków. Nie brakuje ulubionych stupid games Vitala czy, jak ja to nazywam walk krzyżackich. Jeśli to ma pomóc nam cieszyć się, ze złotego medalu IO to czemu nie!😍. Fajnie, że obejrzymy przynajmniej mecze towarzyskie z Niemcami 22-23.07. w Zielonej Górze. Lepszy rydz niż nic, bo nie ma nic gorszego niż tęsknota za meczami Mistrzów Świata😊💗.