Liga nabrała rozpędu, a w Rzeszowie małe deja vu z
poprzednich sezonów. Jednak zanim pierwszy gwizdek arbitra, rozpoczynający
spotkanie z MKS Ślepskiem Malow Suwałki (1-3). Miała miejsce uroczystość
pożegnania, Resoviaka z krwi i kości – Łukasza Perłowskiego, który przez 16
sezonów reprezentował biało-czerwone barwy. „PERŁA” DZIĘKUJEMY!!!
źródło: Fanpage Asseco Resovia Rzeszów |
Tyle
przyjemności 😊. Pewnie znajdą się też tacy, którzy powiedzą,
że pierwsza partia była dobra w naszym wykonaniu, może i tak 😊.
Choć mogło być bez ugranego seta, bo prawie pozwoliliśmy na to beniaminkowi z
Suwałk. W pozostałych trzech partiach miałem wrażenie jakby nasi siatkarze po
prostu bali się grać w siatkówkę, nie mówiąc już o rozegraniu, które jak dla
mnie było mega czytelne dla i za wolne. Na nic zdawały się zmiany, dopiero
pojawienie się ZB9 zapaliło maleńką iskierkę nadziei na Podpromiu. Jednak na
nic zdały się jego ataki, bo pełna pula wróciła na Podlasie. Drugi mecz z rzędu
swoim serwisem podawaliśmy przeciwnikowi
piłkę do gry, co skrzętnie wykorzystywali reprezentant Polski Bartłomiej Bołądź
i niechciany w Resovi Nicolas Szerszeń (MVP). Po raz kolejny, ktoś powie, że
wszystkiemu winny jest brak zgrania, bo jesteśmy świeżo po sezonie
reprezentacyjnym. Przypomnę, że Josua Tuaniga, też dopiero kilka dni temu dołączył
do swojej ekipy, a zagrał, jak stary wyjadcz. A przypomnę, że rozgrywający jest
mózgiem drużyny. Myślę, że tak, jak spytałem w tytule – nasi siatkarze nie
radzą sobie z presją, bo wszyscy wiemy jakie są oczekiwania mediów, a przede wszystkim
nas kibiców rzeszowskiej siatkówki. Jednak chyba taka gra nie przystoi drużynie,
której celem jest spróbować zaatakować podium, z drużyną, której celem jest utrzymanie
w PlusLidze. Gratulacje dla trenera Kowala i jego teamu, bo wygrali zasłużenie.
Nie chciałbym i pewnie nie tylko ja, aby ten sezon, mówiąc pół żartem, pół
serio. Był sezonem przysłowiowych gruszek na wierzbie 😊.
Jak pokazuje liga o punkty nie jest łatwo, więc trzeba wziąć się do roboty i je
zdobywać. Chyba, że chcemy nie grać w play-offach, a o utrzymanie 😊.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz