niedziela, 1 marca 2020

Momentami się meczu nie wygrywa...

źródło: www.plusliga.pl
Tak właśnie można, by opisać wczorajszy mecz Asseco Resovi Rzeszów z brązowym medalistą poprzedniego sezonu. Początkowe piłki pierwszego seta zwiastowały, że może uda urwać się seta, na tym trudnym terenie jakim, jest hala w Jastrzębiu-Zdroju. Zawodnicy w czarnych strojach osiągnęli kilku punktową przewagę, by za chwil kilka oddać pole gospodarzom, którzy się nakręcali wzajemnie swoją grą i w decydujących momentach seta, dosypywali węgla do pieca, co przyduszało podopiecznych Zaniniego. Ta sytuacja powtarzała się w każdej z partii... Nie można odmówić Resoviakom woli walki, bo ona była. Jednak to za mało, jastrzębianie wygrali nie tylko umiejętnościami siatkarskimi, ale zespołowością, a wszyscy wiemy, jak w ekipie z Podpromia to wygląda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz