środa, 23 stycznia 2019

Czy na pewno jestem tylko humanistą i fanem siatkówki? :)


Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.

Te słowa nie są tylko nawiązaniem do sportu, który zawładnął mną w stu procentach, ale też moim mottem życiowym. Gdyby mi, ktoś kiedyś powiedział, że chorując na MPDz zacznę spełniać swe marzenia wyśmiałbym go 😊. Bo, jak tu zostać grafikiem mając mega spięte ręce, które nie mogły wykonać samodzielnie czynności życia codziennego? Myślicie, że jest to nie możliwe, ja również tak myślałem 😀. Kochani jestem przykładem tego, że i to marzenie okazało się do zrealizowania! Od wczoraj jestem najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi, gdy otrzymałem maila ze skanem certyfikatu o ukończeniu kursu z grafiki cyfrowej, moje oczy zaszkliły się łzami szczęścia. To marzenie nie byłoby do zrealizowania, gdyby nie wielki życiowy przełom – zabieg fibrotomi metodą Ulzibata, który nie tylko uwolnił w pewnym stopniu moje ciało od spastyki, ale też moja upartość do realizacji postawionych sobie celów. Ktoś zapyta , co daje mi grafika? Choć jestem początkującym grafikiem, to daje mi ona, to samo, co siatkówka czyli – frajdę i możliwość oderwania się od problemów życia codziennego, ale i mam nadzieję, że pozwoli mi ona na dołożenie do swojego budżetu kilku groszy, poprzez pracę, w wymarzonym przeze mnie zawodzie. Chciałbym tutaj podziękować mojej rodzinie, choć czasem nie rozumieli mojej drogi, to jednak dawali mi wsparcie 💗. Wiem, że choć dla Ciebie grafika dla Ciebie była czarną magią, to Jesteś ze mnie dumny 💗. Wielkie buziaki dla takiego Aniołka tutaj na ziemi za to, że uwierzyła we mnie  kilkanaście lat temu. Wariatko Twoje słowa są dla mnie nadal jednymi z tych, które do mnie trafiają 😊. Buziaki dla tej, która zaraziła mnie nie tylko siatkówką, ale też miłością do pikseli. Ja ogniem, a Ty wodą, ale jesteś dla mnie pierwszym krytykiem 😀. Żółwiki dla tych Ziomusi, którzy sprawiają, że moje zmarszczki mimiczne, są co raz większe 😛. Wiem, że obaj ledwo ze mną wytrzymujecie, ale dajecie radę 😊. Całusy również dla tych, których nie wymieniłem 😊. Myślicie, że powiedziałem pass, bo osiągnąłem, to co chciałem. Jest jeszcze wiele drzwi do otwarcia nie tylko tych z napisem GRAFIKA.

Archiwum prywatne

wtorek, 22 stycznia 2019

Potrzebny siatkarski cud!

źródło: Fanpage GKS Katowice Siatkówka

To nie poprzedni sezon, był najgorszy dla Asseco Resovi Rzeszów i jej sympatyków, ale najprawdopodobniej tak powiemy o tym, który jeszcze trwa. Bowiem klub z Podkarpacia po porażce (0-3), z podopiecznymi trenera Piotra Gruszki. Potrzebuje siatkarskiego cudu, aby awansować do fazy play-off. Jednak takowy cud się nie stanie, bo przecież rywale nam nie oddadzą punktów, bo w play-offach się nie gra za zasługi, lecz za zdobyte punkty i stabilną formę, A ekipie Cretu brakuje obu tych czynników. Znów byliśmy świadkami szokującego zestawienia, ale inaczej być chyba nie mogło. Skoro musieliśmy szukać punktów, jak tlenu do przeżycia. Mogę zostać shejtowany, ale to był dobry mecz, z walką po obu stronach. Bo trudno odmówić „Wilkom” woli walki w tym spotkaniu, ale jednak w decydujących momentach. To gospodarze zachowywali chłodną głowę i prezentowali bardziej skuteczniejszą siatkówkę, która pozwoliła im odnieść czwarte zwycięstwa, z rzędu, za trzy punkty. Co skutecznie przybliża ich, gdzie naszą drużynę przekreśliło – play-offów. Brawa dla GKS Katowice, bo widać w tym teamie potencjał na ciekawy rezultat. Naszej porażki nie można usprawiedliwiać tylko kontuzjami w ostatnim czasie: Rossarda i Szerszenia, bo przecież nie tylko oni są zakontraktowani, za nie małe pieniądze. Żal „pasiaste serducho” ściskał gdy się patrzyło na zatroskaną minę prezesa – Ignaczaka. Ale czy może być inaczej mając taki team, ale tylko na papierze? Może my kibice Asseco Resovi jesteśmy skazani, by być światkami co sezonowego wietrzenia szatni? Jednak głęboko wierzę, że następny sezon będzie lepszy i zaplanowane roszady przyniosą wreszcie, tak długo wyczekiwany przez nas efekt. A my tymczasem bądźmy z NIMI NA DOBRE I ZŁE! <3     

sobota, 12 stycznia 2019

ONICO za mocne dla Resovi

źródło: Fanpage ONICO Warszawa

Choć marzymy o play-offach i emocjach z nimi związanych, to jednak po dzisiejszej porażce z vice liderem tabeli, z Warszawy. Te marzenia stają się coraz mniej realne. Pojedyncze akcje i dobra gra „Lemana”, to za mało na ekipę ze stolicy Polski. Widać było brak „Thibo” nie tylko na zagrywce, ale też na przyjęciu i w ataku. Gra naszych przyjmujących w dzisiejszym spotkaniu nie porywała bynajmniej mnie. O braku lewego skrzydła, który jest naszą bolączką od początku sezonu nie wspominając. „Thibo” wracaj 😊. ONICO choć popełniało błędy, to potrafiło wrócić na właściwe tory. Duet Kurek, Penczev rozmontowali zagrywką swój, były zespół. Czy pokonamy drużynę Piotra Gruszki jasnowidzem nie jestem.   


środa, 2 stycznia 2019

Trzy świeczki na torcie! :)

praca własna

Początek roku, to zazwyczaj czas noworocznych postanowień, a dla mnie jest on także czasem świętowania urodzin Z siatkówką na „ty”. To właśnie dokładnie 02 stycznia 2016 roku. Powstał blog, którego tak chętnie chcecie czytać. Jednak do tej pory i pewnie nadal zadawał sobie będę pytanie – Czym ja przyciągam tylu czytelników? Według mnie jest wiele ciekawszych miejsc w sieci od mojego, a jednak, to mnie wybieracie. Dziękuję! 😊. I choć czasem, były rzeczy dla mnie ważniejsze od dzielenia się z Wami swoimi przemyśleniami. Pojawiały się nawet  myśli o jego zamknięciu. To jednak zwyciężała myśl: Marcin robisz, to co lubisz, a jeszcze w dodatku o tym co kochasz. Może, ktoś zmieni swoje dotychczasowe życie, dzięki Twemu dzieleniu się swoimi pasjami i walką o lepsze jutro. Ktoś powie robi, to dla statystyk. To nie jest prawdą! Nie raz pada pytanie – Nie chcesz zarabiać na swojej pasji? Nigdy nie miałem i nie mam zamiaru zarabiać będąc Z siatkówką na „ty” 😊.   
JAKI BYŁ DLA MNIE TEN ROK Z PERSPEKTYWY KIBICA?
W siedemdziesięciu pięciu procentach wyśmienity, bo przecież byłem świadkiem, a Wy razem ze mną  historycznego sezonu dla polskich skoków narciarskich, brązowy medal Trefla Gdańsk, w minionym sezonie ligowym. Pozdro Grzybki! 😊. I wreszcie historyczna obrona tytułu Mistrzów Świata przez ekipę „Koali”. Byłem chyba jedynym siatkoholikiem, który wierzył w jakikolwiek medal od początku sezonu reprezentacyjnego. To się nazywa wiara siatkarskiego kibica, w sukces drużyny i posiadanie siatkarskiej intuicji :D Zapewne wiecie dlaczego ten rok, był dla mnie sportowo udany tylko w siedemdziesięciu procentach, a jeśli nie, to przypomnę. Asseco Resovia Rzeszów zajęła najgorsze od dekady miejsce, w ligowej hierarchii (6 miejsce). Jak na razie nie zapowiada się, aby było lepiej, lecz w siatkówce wszystko zdarzyć się może 😊.
JAKI BYŁ DLA MNIE TEN ROK PRYWATNIE?
Zaczął się on od nawiązania współpracy, z jednym z portali siatkarskich, lecz kilka tygodni temu z przyczyn osobistych postanowiłem zakończyć ową współpracę. Dziękuję, że mogłem być częścią teamu, który, jak ja kocha pomarańczowe pole i emocje z nim związane. Dziękuję, za każdą uwagę, która pomogła mi udoskonalać moje amatorskie pisanie o siatkówce. To ten rok pokazał mi, że jeszcze wiele kryje się, za „drzwiami”, które zwą się samodzielnością. Tutaj wielkie podziękowania dla mojego oddziału FAR-u, gdyż dzięki uczestnictwu, w kolejnym rodzaju warsztatów. Zobaczyłem, jak wielkie korzyści przynosi, to co wykonuję każdego dnia od sierpnia 2017 roku. Nie było by tego, gdyby nie moi bliscy, fizjoterapeuci i Wy moi drodzy przyjaciele, którzy jesteście nie „po coś”, ale „po prostu”. Dziękuję! 😉. W sumie nic byście nie mieli do gadania, gdyby nie moja porąbana i odmieniona o sto osiemdziesiąt stopni głowa, która sfiksowała na punkcie dążeniu do samodzielności i spełnianiu marzeń 😊. Trudno musicie, to wytrzymać, ale chyba nie macie wyjścia, gdyż ja nie zamierzam mówić „pass” :D. To w tym roku spełniłem swoje marzenie o wyjeździe na oazę dla osób niepełnosprawnych. To tam zrozumiałem, jak wiele mam i czym jest prawdziwa przyjaźń, jak i to co mnie spotkało. Oaza jest, jak narkotyk i już jadę po kolejną „dawkę”, w tegoroczne wakacje. Tęsknie za Wami i za wszystkim, co się z tym wiąże <3
JAKIE PLANY NA TEN ROK?
Możesz! Potrafisz! Działaj! 😊.