źródło: Fanpage Natalia Miłek.photo |
We wczorajszy wieczór został rozegrany awansem mecz 13
kolejki PlusLigi, między Treflem Gdańsk, a Asseco Resovią Rzeszów (3-0). Zespół
znad morza wygrał, jak najbardziej zasłużenie! Był to mecz z wieloma
podtekstami m.in. pojedynek dwóch przyjaciół z boiska. Tyle wstępu, czas na
konkrety, niestety tych pozytywnych konkretów o drużynie z Rzeszowa nie będzie…
Gdańskie Lwy zdominowały rzeszowskie Wilki w każdym elemencie siatkarskie
rzemiosła. Nie mieliśmy side outu, ani w miarę poprawnego przyjęcia przez, co
nasze rozegranie było znów czytelne dla rywala. Nawet jeśli coś odrobiliśmy lub
wyszli na prowadzenie (2 i 3 set). To szybko pozwoliliśmy podopiecznym „Winiara”
wrócić do dobrej gry. Z taką grą w Bełchatowie będzie godzinka z prysznicem… Tak, jak powiedział trener Michał Winiarski
jego drużyna zagrała genialne spotkanie. Napędzali się wzajemnie swoją dobrą grą,
dodajmy do tego dobrą energię trenera, który gra razem z drużyną i trio: Filipiak-Halaba-Schoot,
którzy od początku rozgrywek nadają ton gry swojej drużyny. CZYLI FAJNA EKIPA,
która ma moim zdaniem szanse na play-offy, bo jest to team z charakterem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz