niedziela, 30 sierpnia 2020

Spontaniczne pożegnanie wakacji :)

Nie chwaląc się, ale ja to mam siłę przebicia, wystarczy wiadomość na messengerze i już są😂. Mimo nowej limuzyny byłem pewny,że nic mi się nie stanie💛. Ja byłem fotogeniczny, bo nie miałem tego😃. Spytacie: Czego? Słodka tajemnica 😉. Wiecie co? Następnym razem wyjdę z push-upami, jak Mariola z kabaretu pewnie mnie mają dość 😟. Oczywiście żartujemy! Fajnie jest spacerować o zachodzie słońca, tylko mijający nas pomyśleli - nie dość, że na wózku to jeszcze na haju 😋.
Przez chwilę bałem się, że nie wrócę, na jutrzejszą fizjoterapie, ale dziewczyny wiedzą, jak mnie zmotywować. Jak wrócisz to się napijesz👀, uspokoję Was tymbarka😎. Może w końcu jakaś się skusi na jazdę, na kolankach oprócz Tolka😊.  Na dzisiejszym spacerze dowiedziałem się, że mój fizjo ma konkurencję, ale spokojnie możesz spać spokojnie 😉. Początki, są zawsze trudne, ale najważniejsze jest chcieć, a ja chcę! Być, jak najbardziej samodzielnym, bo mam dla kogo sięgać po kolejne marzenia💕. Pozdrawiamy MOD😘


           
*archiwum prywatne                       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz