środa, 21 grudnia 2016

Zaskoczeni? ;)

źródło: Fanpage ZAKSA
Od tych wszystkich spekulacji, można było zwariować. A to Berutto, a to Stoiczev, a to De Gorgi. Te trzy nazwiska przewijały się, w ostatnich kilku tygodniach. Jako głowni kandydaci, do objęcia kadry polskich siatkarzy. W dniu wczorajszym prezydium PZPS-u oficjalnie ogłosiło. Naszą kadrę obejmie szkoleniowiec, obecnego MP – Ferdinando de Gorgi. Kontrakt nowego szkoleniowca biało-czerwonych, będzie obowiązywać do roku 2020. Wielu siatkoholików w naszym kraju. Zadaje sobie pytanie. Czy popularny „Fefe” , to dobry wybór? Bo przecież to jego absolutny debiut, w roli selekcjonera naszej kadry.  Przyznam szczerze i ja zadawałem sobie to pytanie. Jednak takie same wątpliwości, dopadały nas. Gdy schedy naszej kadry obejmował Stefan Antiga. A później radowaliśmy się, ze zdobytego Mistrzostwa Świata. Może i tak będzie tym razem? Każda trenerowi należy się czysta karta i trzeba wierzyć, iż wybór PZPS. Szkoleniowca ZAKS-y Kędzierzyn – Koźle, na coacha naszych Orłów. Okaże się trafnym wyborem. Co zdecydowało, iż to „Fefe” zastąpił Antigę? Myślę, że główny czynnik to; znajomość realiów polskich zawodników, z boisk ligowych. A także twarda ręka włoskiego szkoleniowca. A takowej właśnie ręki, potrzebuje nasza kadra narodowa. Nie zdziwiłbym się i pewnie tak się stanie. Iż o sile kadry de Gorgiego, będą stanowić kadrowicze. Występujący w klubie z Opolszczyzny. Czy będziemy cieszyć z sukcesów niało-czerwonych, pod wodzą Ferdinando de Gorgi? Na to niestety musimy, jeszcze trochę poczekać. A tymczasem nowemu trenerowi, życzymy samych sukcesów z naszą kadrą ;) Tylko nie dymisjonujmy go za szybko, MY jesteśmy od zdzierania gardeł!
P.S. Kibicujmy dziś ZAKS-ie, a jutro Resovi. W europejskich pucharach. Czołem :P  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz