poniedziałek, 10 lutego 2020

Siedemdziesiątka wybiła!

źródło: Fanpage Polski Związek Narciarski
Spokojnie to tylko ilość miejsc na podium, a nie wiek naszego "Orła z Zębu"😋. Po weekendzie w Sapporo, gdzie nie było za dobrze, bo Kamil rozochocił nas swoją wygraną w Zakopanem. Mühlenkopfschanze, jest jedną z ulubionych skoczni naszego Mistrza (pięć razy na podium, trzy razy na najwyższym jego stopniu). Dlatego też zastanawiałem się, jak na tym "małym macie" wypadnie Kamil Stoch i czy Dawid wróci na podium oraz, czy reszta ekipa zdobędzie punkty, bo jak wiemy z tą resztą różnie bywało. W pierwszej serii "rakieta z Zębu" poszybowała na odległość (139,5 m) i o zaledwie 0,8 pkt wyprzedzał reprezentanta gospodarzy, który poszybował na tę samą odległość, a za ich plecami czaił się norweski wiking - Lindvik i choć skoczył o półtora metra dalej od tej dwójki. To do Kamila tracił 2,9 pkt. Oprócz Kamila po I serii w "10" był jeszcze Dawid Kubacki i Jakub Wolny. Piotrkowi chyba, ktoś skradł te skarpetki z dynamitem😂, bo swoje zmagania zakończył na 35 miejscu... Sztuka awansu do finałowej "30" nie udała się także: Olkowi Zniszczołowi, Klemensowi Murańce i Andrzejowi Stękale. Niemniej jednak z mega pod jaraniem i nadzieją, że usłyszymy Mazurka Dąbrowskiego, czekałem na finałową serię konkursową. Słabo dmuchaliśmy pod narty Dawidowi i Kubie, bo było ewidentny brak ruchu powietrza pod narty, w dole skoczni (15,23). Sygnał ostrzegawczy rywalom wysłał, lider Pucharu Świata Stefan Kraft (141m). Nie pozostał mu dłużny Lindvik (143m), jednak wspomnianą dwójkę pogodził Stephan Leyhe (144,5m). Pięści zaciśnięte, wstrzymany oddech, taka reakcja towarzyszyła mi dopóki, nie wyświetliła się, cyferka oznaczająca lokatę naszego "Orła z Zębu", bo wiedziałem, że te 137m. To zbyt mało, by Kamil wygrał czwarty konkurs w Willingen. Niemniej jednak to trzecie miejscu, cieszy zarówno nas, jak i Kamila, jak wygrana. Ku uciesze zgromadzonych kibiców, pierwszy konkurs w karierze wygrał reprezentant gospodarzy, wygrywają tym samym Willingen Five. Dla nas uciechą są myślę punkty Kuby Wolnego, po dłuższej przerwie😉. Oby Kulm było bardziej łaskawe, pogodowo niż Willingen.     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz