niedziela, 14 maja 2023

Jak do tego doszło nie wiem... Czyli o brązowym medalu zadecyduje piąty mecz.

Asseco Resovia Rzeszów po zdecydowanym zwycięstwie na Podpromiu o brązowy medal Plus Ligi, udała się do Zawiercia, by być może zamknąć tę rywalizację.

Nie zakładałem przed meczem innego scenariusza, jak to, że brązowe zawisną na szyjach siatkarzy Asseco Resovii Rzeszów. 
I rzeczywiście przez pierwsze sety, ten scenariusz się spełniał, bo "Wilki" Giampaolo Medei, grały swoją najlepszą siatkówkę. Najwyraźniej w przerwie między II a III postanowiły, że chcą jednak świętować powrót na plus ligowe "pudło" przed własną publiką (oczywiście żartuję). Mam tylko nadzieję, że te trzy sety z wczorajszego meczu nie odbiją się siatkarzom z Podpromia czkawką, bo ziściła się stara siatkarska prawda, która mówi: kto nie wygrywa 3:0, prowadząc 2:0, przegrywa 3:2. Tak właśnie było wczoraj, od trzeciego seta to "Jurajscy Rycerze" się obudzili w polu serwisowym, co skutkowało ogromnymi problemami w przyjęciu "Pasów", a tym samym ze skończeniem ataku, nie tylko w pierwszej akcji, ale też przy ponowieniu ataku. Kończyło się podbiciem przez gospodarzy, które zamieniali na skuteczne kontry, błędami własnymi po stronach "Pasów", czy "gaszeniem im światła". Nawet jeśli gracze w czarnych strojach spróbowali szarpać (końcówka IV seta) to, zostali sprowadzani na ziemię przez graczy w zielonych stronach na ziemię oraz nieziemski doping kibiców drużyny trenera Michała Winiarskiego. W szeregach "Reski" zabrakło koncentracji po dwóch wygranych setach, nie pierwszy raz zresztą 😉. Zabrakło cierpliwości do tego, by już wczoraj cieszyć się "z blachy", mecze się same nie wygrywają przy prowadzeniu 2:0, trzeba, mówiąc kolokwialnie dobić rywala. A my co zrobiliśmy? Pozwoliliśmy im uwierzyć, że mogą  odwrócić losy wygranego meczu, a oni z tego skorzystali. A kto wie może i losy brązowego medalu.
We wtorek mecz o mieć, albo nie mieć brązowy medal dla obu drużyn, Zawiercianie przyjadą do Rzeszowa podbudowani tym, że udało im się wyrównać stan rywalizacji. I będą chcieli zrobić wszystko, by przechylić szalę z brązowym medalem na swoją stronę. A Asseco Resovia Rzeszów nadal ma wszystko w swoich nogach, rękach, ale i głowach, by sięgnąć po ten jakże upragniony przez środowisko rzeszowskiej męskiej siatkówki medal. Jedno co jest pewne przed tym spotkanie to, wspaniały doping "pasiastych" kibiców zarówno w hali na Podpromiu, jak i przed TV. Szkoda tylko, że ten mecz jest tak późno, bo sam bym się wybrał 😕 (nie samą siatkówką, jak wiecie, żyję 😉). 🐺 zostawcie "pasiaste" 💗 na parkiecie, emocji na pewno nie zabraknie! SOVIA !!!💪

foto: fb/ Kamciography


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz