niedziela, 21 grudnia 2025

Czego brakuje "Wilkom" Massimo Bottiego🤔? Czyli co wiemy o Asseco Resovii Rzeszów na półmetku PlusLigi.

Choć nie wszystkie drużyny PlusLigi mają już ten ligowy półmetek za sobą To Asseco Resovia Rzeszów już tak. Czy jej kibice mogą go uznać za udany? O to jest pytanie.

Pytanie, które zadają sobie kibice drużyny z Podpromia od zarania siatkarskich dziejów, co sezon na półmetku ligi 😉 .
Choć widać różnicę między miejcem w tabeli między zeszłym, a obecnym sezonem na półmetku ligi (9 zwycięstw, 4 porażki) i najprawdopodobniej drużyna z Rzeszowa, zajmie 6 miejsce na jej półmetku. To, jednak pewne trupy z tej szafy na rzeszowkim Podpromiu nadal wypadają 😎 . Na papierze wszystko zgadzało i na ławce trenerskiej, odkąd poznaliśmy w trakcie minionego sezonu, poznaliśmy "nowe szaty" rzeszowskiej Asseco Resovii Rzeszów. Papier wszystko przyjmie jednak to na siatkarskim parkiecie, ma wyglądać - wszyscy widzimy, jak to wygląda w praktyce. Jak napisałem, widać w tym rękę włoskiego trenera to, ja i tak, mam mieszane uczucia😉. Bo drużyna z Rzeszowa potrafiła zagrać kapitalne mecze z Warszawą, Lublinem i Bełchatowem, zagrać konsekwentnie, w każdym diatkarskim elemencie (dla mnie ich trzy topowe mecze, jak dotąd😍). By przegrać choćby z dużo słabszym na papierze Jastrzębskim Węglem i podawać rywalom rękę błędami własnymi.  A włodarze klubu podczas, niektórych meczów rzeszowskich, mają nasilenie objawów zespołu niespokojnych rąk i nóg 😋. Bo w nich widać brak instyktu rasowego zabójcy na siatkarskim parkiecie, by dobić przeciwnika w kluczowych momentach seta. A chyba 🐺 powinny go posiadać, ale przecież sam się wygra set i później mecz😂. Rywale jednak im pokazują, że w siatkówkę gra się do końca. Widać też, jak łatwo złamać drużynę z Podpromia w ciągu kilku minut oraz to, że nie potrafią grać pod presją wyniku i na na nią ondpowiednio reagować - pokazałby to choćby wczorajszy mecz w olsztyńskiej Uranii. Wynika to z tego (to jest tylko moje zdanie), nie jesteśmy w dalszym ciągu kolektywem, a indywidualnościami😉. Trzech zawodników meczów nie wygra, bo jak wiemy trzeba zaagażowania sześciu zawodników. Tymi trzema zawodnikami, którzy weszli do drużyny z Podpromia całym "pasiastym sercem", co ma potwierdzenie na siatkarskim parkiecie. A tymi bezwątpienia są: Marcin Janusz, Artur Szalpuk oraz Danny Demyanenko. Przez ostatnie lata widzieliśmy, jak rozegranie drużyny z rzeszowskiego Podpromia wyglądało - krótko mówiąc wołało o pomstę do nieba 😀 . Tak teraz do kreowania gry rzeszowskich 🐺można nie mieć zastrzeżeń (ja osobiście nie mam😊). Podobnie, jak wypełniania obowiązków Kapitana, jest Kapitanem przez duże "K". Popularny "Szalupa" daje nie tylko mnóstwo pozytywnej energi, ale i jakość w ataku na lewym skrzydle - czyli transfer, jak najbardziej z 🔥. Podobnie, jak transfer kanadyjskiego środkowego, który bawi się z rywalami po drugiej stronie siatki, w każdym siatkarskim elemencie💪. Jak dla mnie najlepszy transfer do PlusLigi. Warto też wspomnieć o trójce rzesowskich libero, którzy są ostoją w przyjęciu i obronie. Niestety tak pozytywnie nie mogę ocenić, jak na razie transferu Mateusza Poręby do Rzeszowa. Widać, że "Pasiak" mu ciąży i stracił on sporo na swoich siatkarskich "kwitach" i może on osobiście, zapłacić tym, że będzie, miał wolne wakacje, bo nie zagra on w kadrze Nikoli Grbicia. I osobiście czekam na powrót do gry Dawida Wocha 😊. Patrząc na postawę Karola Butryna, Klemena Cebulja i Yacine Loutali, odnoszę wrażenie, że przed poszczególnym spotkaniem, losują jaki mecz, mają zagrać. Bo ich postawy można by określić czarne czerwone 😎.
Czekamy na dalsze siatkarskie emocje z rzeszowskimi 🐺w rolach głównych (oczywiście chciałoby się te pozytywne). A włoski szkoleniowiec ma o czym myśleć i nad czyn pracować. A przy tym my ich kibice, zachowajmy spokój, bo tylko on nas uratuje😄. Ja w dalszym ciągu wierzę w moc Massimo Bottiego i naszego Kapitana💪. Może wyjdę na siatkarskiego błazna, który ciągle wierzy w swój klub, ale przecież jej oddałem serce swe😍. I tak się zastanawiam (który to już raz), czy po tym wpisie, zostanę wpuszczony na rzeszowskie Podpromie 👊.

*foto: www. plusliga.pl


 

2 komentarze:

  1. Demyanenko ustawiłbym jako 2 najlepszy transfer po Tille z Olsztyna, bo ten ma cały czas równą, bardzo wysoka formę. Niestety Wasz Kanadyjczyk po arcymocnym wejściu w sezon już później zdarzało się ze spuścił z tonu, ale niewątpliwie jest w topie środkowych ligi

    OdpowiedzUsuń