sobota, 2 lutego 2019

Gdzie jest DRUŻYNA??

źródło: Fanpage Echo siatkówki

To pytanie zadajemy sobie od początku tego sezonu. Zmiana trenera wniosła pewien impuls, lecz tylko chwilowo. Znów zadajemy sobie pytanie przed każdym meczem pytanie – Czy zdobędziemy jakiekolwiek punkty? Lecz, to pytanie powoli wypiera pytanie – Czy Asseco Resovia Rzeszów utrzyma się w PlusLidze? Wiem, to smutne, ale jakże prawdziwe😕 …. Ten zespół moim zdaniem jest źle dobrany charakterologicznie, ale to jest tylko zdanie siatkoholika patrzącego z perspektywy szklanego ekranu, a nie śledzącego poczynania naszych chłopaków, z wysokości trybun hali. Która, kiedyś była naszą TWIERDZĄ, a dziś jest łatwym terenem do zdobywania punktów dla naszych przeciwników. Naszej SOVI brakuje lidera z prawdziwego zdarzenia takim, jak kiedyś był nasz Olieg Achrem💓. Kreowany na takiego lidera - Thibault Rossard, po kontuzji jest kompletnie bez formy. We wczorajszym meczu chwilami takim liderem próbował być – Damian Schulz, z jakim skutkiem wszyscy wiemy. W naszej drużynie nie ma TEAM SPIRIT, za to idealnie sprawdza się przysłowie – „Każdy sobie rzepkę skrobie”😊. Tylko jest spuszczanie głów, a nie wzajemne poklepywanie się i dodawania sobie otuchy. Wygląda, to jakby dla niektórych było karą, a nie zaszczytem. Występowanie w koszulce, w biało-czerwone pasy. Cóż dla niektórych liczy się co innego😊.  Ten team spirit jest widziany choćby w ekipie naszego wczorajszego rywala. Choć nie mają wypasionego budżetu, potrafią cieszyć swoich fanów. Jak dla mnie ten sezon mógłby się już skończyć. O wczorajszym meczu nie będę się rozpisywać, bo Ci, którzy oglądali widzieli, jak było. Wietrzenie szatni być musi. Tylko czy nasi siatkarze zamiast w przyszłym bić o jak najwyższe miejsce w PlusLidze. Nie będą bić się o ten awans do niej? Z tym pytaniem zostawiam Was do końca sezonu😊.



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz