Wczorajsze późne popołudnie spędziłem w bardzo miłym
towarzystwie. Dlatego też słowa tej oazowej piosenki idealnie pasują jako tytuł.
Choć jednych znam dłużej, innych trochę krócej to nie przeszkadza nam, w zbudowaniu
relacji, która przetrwa lata. Tak to już jest, że oaza jest nie tylko czasem,
który ładuje akumulatory, ale też czasem gdzie spotyka się młodych ludzi,
którzy sprawiają, że prawie przez całe dwanaście dni boli Cię szczęka😉. Dzieląc
się przy tym nawzajem, tym co mamy najlepsze💗. Nie zabrakło oazowych wspomnień i
rozmów na przeróżne tematy. Niektórzy zadbali o to, by była pamiątka. Mam
nadzieję, że paparazzi przy najbliższej okazji mnie nie wrzuci do rowu, za
dodanie tego zdjęcia😜.
To spotkanie było dowodem tego, że choć oaza się kończy to znajomości trwają. DZIĘKI EKIPO I DO NASTĘPNEGO!!!😍😎😎
*fotografie archiwum prywatne
Powiązane wpisy:
Czas, który ubogaca ludzi. Czyli dni inne od wszystkich :)
Duch Św. działa! Czyli złe dobrego początki :)
Powiązane wpisy:
Czas, który ubogaca ludzi. Czyli dni inne od wszystkich :)
Duch Św. działa! Czyli złe dobrego początki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz