Dzisiejszy spacer zapowiadał się tak niewinnie, ale tylko zapowiadał😊.Gdyby, ktoś zechciał z NAMI wybrać się na spacer to uprzedzamy, grozi to trwałą traumą psychiczną za, którą niestety nie odpowiadamy😂. Odrobinę zmieniliśmy trasę, przez chwilę myślałem, że będę musiał wzywać posiłki, by nie zanocować pod chmurką, ale jak widać skończyło się happy-endem uff...😝. Wujek, jak to wujek nie stronił od głupich żartów i usłyszałem słowa, które użyłem jako tytuł. Ach ta dzisiejsza młodzież😉. W sumie mam nie mały udział w jej wychowaniu, aż się boję, jak ja wychowam swoje dzieci (jeśli je będę miał). W sumie gdyby, któraś z czytelniczek była wolna to niech ten blog posłuży, za swatkę oczywiście z przymrużeniem oka😏. Ludzie mijający nas, myśleli- ten upał im nie służy. Chyba mieli racje, albo raczej na pewno, bo do dziś myślałem, że oczy ludzkie wychodzą korzystnie na zdjęciach. Dziś się dowiedziałem, że tylko jedno😂. Wiecie, co ludzie? Nasze spacery edukują😃! Na koniec spaceru, jedna z uczestniczek, przeszła z pytań do czynów, co widać na załączonej fotografii😲.
Nie wiem, jak ja przeżyję ten wspólny tydzień, oczywiście żartuję💛💜💚. Pozdrawiamy MDO😎.
*fotografie archiwum prywatne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz