|
źródło: Fanpage Asseco Resovia Rzeszów |
„Resovia stary polski klub, potężny i wspaniały. Biało-czerwone barwy
ma, a w herbie jest krzyż biały i choć ten klub stary jest, każdy mu wierny
jest ”.
|
źródło: Fanpage Asseco Resovia Rzeszów |
Sezon reprezentacyjny w pełni, cieszymy się z faktu, iż nasi
siatkarze zagrają na IO w Rio de Janeiro. Ja chciałbym zatrzymać się przy moim
ukochanym klubie Asseco Resovi Rzeszów i rewolucji kadrowej, jaką przeszła
nasza ukochana SOVIA. Z Podpromiem pożegnało się, aż ośmiu zawodników! To już
nie będzie ta sama SOVIA! ;( Pewna era rzeszowskiej siatkówki została
zamknięta. Bowiem z Asseco Resovią pożegnały się kolejne, dwie ikony rzeszowskiej
drużyny. Najlepszy kapitan na świecie – Olieg Achrem, występujący w pasiastej
koszulce od 2009 roku. Taki kapitan, to wielki skarb dawał z siebie wszystko w
każdym meczu, doprowadzając rywali swoimi asami i atakami do szału. Wszystko to
dla Jego i naszej ukochanej SOVI, do której przybył z Iraklisu Saloniki.
Numer
7 powinien być zastrzeżony. Byliśmy z Tobą podczas tej koszmarnej kontuzji w
2014 roku i będziemy nadal, bo jesteś
PASIAKIEM. Alek DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKO I
NIGDY NIE ZAPOMNIMY! Kolejną ważną postacią, która już nie będzie bronić
pasiastych barw. Jest charyzmatyczny libero – Krzysztof „Igła” Ignaczak, jego
obrony i przyjęcia uciszały rywali, zaś rzeszowska publika szalała z radości.
|
źródło: www.plusliga.pl |
Historia zatoczyła koło, Krzysiu dołączył do naszej ekipy w 2007 roku, z PGE
Skry Bełchatów i do niej najprawdopodobniej powraca. Swoją drogą dziwnie będzie oglądać „naszego”
Krzysia i Nikolaya Pencheva w koszulce odwiecznego rywala. Bułgarski
przyjmujący, również zamieni pasiaste barwy na barwy drużyny z Bełchatowa. Cóż
taki jest sport i zmiana barw klubowych jest jego częścią. Alek i Igła
PODPROMIE TO WASZ DOM! Przyznam szczerze, dowiedziawszy się mówiąc może
nieładnie o odstawianiu w/w zawodników moje pasiaste serce kibica. Krwawiło do
tego stopnia, iż zastanawiałem się nad porzuceniem barw klubowych. Jednak, to
jej oddałem serce swe i jestem z nią na dobre i złe ;) Podobne emocje
towarzyszyły mi trzy lata temu, gdy z rzeszowskim klubem żegnał się. Jeden z
najlepszych środkowych w naszej lidze – Wojtek Grzyb. Kolejne odejście z
rzeszowskiego klubu ma dla mnie charakter lokalno-patriotyczny, aczkolwiek
środkowy – Łukasz Perłowski, występujący w barwach vice Mistrza Polski od 2004
roku. Mogę rzec to mój
|
źródło: www.strzyzowki.pl |
Ziomek, bo jest wychowankiem KS Wisłok Strzyżów i z tego
miasteczka też pochodzi. Jako kibic nie muszę się zgadzać z polityką klubu i
tego nie zrobię ;D Gdzie jest sens i logika w corocznym żonglowaniu zawodnikami,
mam na myśli wymianę składu. Czy nie lepiej, by było zgrywać zespół dokonując
kosmetycznych zmian? Jeśli już ściągani są do klubu wychowankowie, to niech
dostaną więcej szans do gry, nie tylko przysłowiowe „ogony”, lub wyłapywanie
autów zza band reklamowych. Nic tak nie niszczy młodego gracza, jak brak rozwijania
swoich umiejętności. Z całym szacunkiem dla naszego trenera, jednak on ma do
tego wielki dar ;) Dominik Depowski i
Bartłomiej Lemański, pewnie zastąpią Olka Śliwkę i Łukasza Perłowskiego za
bandami reklamowymi. Po rocznej nieobecności na Podpromiu, do Assecco Resovi
powraca. Serbski przyjmujący – Marco Ivović, który o miejsce w składzie
rywalizować będzie z w/w Dominikiem Depowskim, Thomasem Jaeschke (powróci do
drużyny na przełomie roku, po ukończeniu studiów). Francuzem Thibault Rossard (MVP
ligi francuskiej) i Kanadyjczykiem Johnem Gordonem Perin. Wobec zagranicznych
zawodników na przyjęciu. W związku z limitem obcokrajowców na parkiecie.
Włodarze klubu, byli zmuszeni postawić na polski środek w osobach mających
ważne kontrakty: Piotra Nowakowskiego i Dawida Dryji, młodego Bartłomieja
Lemańskiego (powrót z Politechniki Warszawskiej) i Marcina Możdżonka, który
zastąpił Dmytro Paszyckiego. Dima przegrał nie tylko z limitem, lecz także z
własną psychiką. Gdyż nie udźwignął presji, jaką niesie za sobą gra. W
pasiastej koszulce. Męczyć rywali swoimi atakami będą: Jochen Schoops i Gavin
Schmitt. Kanadyjski atakujący zastąpił Bartosza Kurka, który zamienił Polskę na
kraj kwitnącej wiśni. O miejsce w składzie na pozycji libero, powalczy Damian „Mały”
Wojtaszek z młodym Mateuszem Masłowskim. Rozegraniem pokierują nadal Fabian Drzyzga i
Lukas Tichacek. Czy młodzi zawodnicy wspierani, przez nie chce użyć słowa
rutyniarzy, ale przez dużo bardziej doświadczonych zawodników. Udźwigną presję?
I czy po raz kolejny mocno przemeblowany skład, zdobędzie wszystko co jest do
zdobycia? Na odpowiedzi, na postawione przeze mnie pytania. Musimy poczekać do
wiosny przyszłego roku.
|
źródło: Fapage Asseco Resovia Rzeszów |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz