źródło: www.jastrzebskiwegiel.pl |
„Umiesz liczyć, licz
na siebie”. Ja bym tutaj polemizował, bowiem w XVIII kolejce PlusLigi.
Najgroźniejsi rywale, w walce o finał zagrali dla Asseco Resovi Rzeszów.
Pomijając ZAKSĘ, która kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa wczoraj zgodnie z
planem pokonała w Bielsku-Białej tamtejszy BBTS (3-0). To zarówno Lotos Trefl
Gdańsk i PGE Skra Bełchatów pogubiły „oczka”. Vice Mistrzowie Polski w hicie
kolejki, zmierzyli się z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Mając świeżo w pamięci,
mecz z przed tygodnia. Gdzie ekipa „pomarańczowych” została wypunktowana przez „Pasy”.
Ewidentnym faworytem dla mnie w tym spotkaniu, była ekipa AA. Powiem krótko,
oglądając ten mecz nie poznawałem drużyny Lotosu Trefla Gdańsk. Drużyna znad
morza, zamieniła się atutami z drużyną Jastrzębskiego. Drużynę „pomarańczowych”
do zwycięstwa (1-3) poprowadził, MVP tegoż spotkania młody atakujący – Maciej Muzaj
(21). Porażki są niestety nieodłącznym elementem, każdej dyscypliny sportu.
Brązowi medaliści ubiegłego sezonu – PGE Skra Bełchatów,
choć wygrała z drużyną AZS-u Częstochowa (3-2). To jednak straciła punkt,
pewnym usprawiedliwieniem na pewno był fakt iż w drużynie „pszczół” panuje szpital.
Z konieczności na ataku zagrał środkowy – Srecko Lisinac.
źródło: FanPage Asseco Resovia Rzeszów |
Ostatnim akordem wczorajszej kolejki był mecz na rzeszowskim
Podpromiu. Gdzie Asseco Resovia podejmowała Łuczniczkę Bydgoszcz. Trener
Andrzej Kowal wprowadził w życie stwierdzenie, zwycięskiego składu się nie
zmienia (3-0). Desygnując do gry skład, który wywalczył 3 pkty przed tygodniem
w Jastrzębiu. Kibice, którzy wypełnili naszą halę niemal do ostatniego miejsca.
Myślę nie żałowali tego wieczoru, bo mecz mógł się podobać. Dobra zagrywka,
fajna gra na środku siatki i zabójcza skuteczność w kontrataku. Czyli to co
siatkarski kibic lubi najbardziej. Na
pochwałę zasługuję cały nasz team. Jak w transie podbijał piłki w obronie
popularny Igła, który został wybrany MVP tego spotkania.
Mistrzowie Polski wykorzystali drobne niepowodzenia
najgroźniejszych rywali, awansując na fotel vice lidera siatkarskiej PlusLigi.
Tak dobra dyspozycja naszej drużyny, pozwala z optymizmem patrzeć na zbliżające
się mecze. Gdzie w obecnej formule. każdy punkt ma znaczenie. W środę przed
NAMI, kolejny mecz o wszystko. Na naszej drodze stanie kędzierzyński „walec”.
Czy zostaniemy zmiażdżeni? Tego nie wiemy, wiemy jedno emocji nie zabraknie!
SOVIA!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz