Worek z prezentami na Mikołajki dla kibiców Asseco Resovii Rzeszów rozwiązał się na dobre i wydaje się, że to jest worek bez dna 😉.
Po wieściach o podpisaniu kontraktu z rozgrywającym, trenerem, atakującym oraz środkowym. Przyszedł czas na kolejny "puzzel" do układanki Massimo Bottiego, bo to właśnie włoski szkoleniowiec ma w przyszłym sezonie poprowadzić "Pasy".
Jak podaje portal internetowy PodkarpacieLive w sezonie 2025/26, jednym z liderów "Pasów" na lewym skrzydle, ma być Mistrz Świata z 2018 roku. Mowa o Arturze Szalpuku, czyli o filarze na lewym drużyny PGE Projektu Warszawa. Charyzmatyczny przyjmujący miałby ubrać "Pasiaka" i zastąpić Bartosza Bednorza, na którego barkach obecnie spoczywa liderowanie na lewym skrzydle drużyny z Rzeszowa. Popularny "Bedni" ma zamienić plusligowy parkiet na parkiet włoskiej Serie A. Nie powiem, że nie jestem zwolennikiem tego siatkarskiego szaleństwa w pozytywnym tego słowa znaczeniu, byłego przyjmującego bełchatowskiej Skry. Jestem i od zawsze gdzieś tam marzyłem, by zobaczyć popularnego "Szalupę", zdobywającego punkty dla drużyny z Podpromia. Radość, radością, ale trzeba postawić pytanie: Czy Artur Szalpuk odnajdzie się w butach siatkarza z Podpramia? Uprzedzam Wasze odpowiedzi — ja nie zakładam najgorszego, jestem realistą, bo ilu już nie udźwignęło już "Pasiaka", który waży i to wcale nie mało 😎. Nie jedna drużyna w PlusLidze chciałaby mieć w swoich szeregach, tak charyzmatycznego przyjmującego, który potrafi być liderem swojej drużyny. Nie tylko na lewym skrzydle, ale też potrafi przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojej kapeli z pola serwisowego.
Czy Artur Szalpuk będzie tako samo charyzmatyczny na rzeszowskim Podpromiu, jak w hali na warszawskim Ursynowie? Czy będzie to najbardziej biało-czerwona "Reska" odkąd jestem jej kibicem? Na odpowiedzi, na zadane przeze mnie pytania, przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać! Jedno jest pewne życie kibica Asseco Resovii Rzeszów do nudnych nie należy 😜.
Powiązane wpisy:
*grafika praca własna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz