Jak zdążyliście już zauważyć to, nigdy nie mówię o swojej chorobie negatywnie, a wręcz przeciwnie nazywam ją "pakietem szczęścia" i potrafię się z niej śmiać. Z racji tego, że mój stan zdrowia przez ostatnie lata się mocno zdezaktualizował w pozytywnym tego słowa znaczeniu, czego niestety nie mogę powiedzieć o mojej metryce oraz o moich szarych komórkach 😜. Dowodem na to będzie poniższa zwartość tego postu 😎. To postanowiłem napisać kontynuację postu - cztery kółka na wesoło.
- Gdy idę do kina czy na imprezę to, są dwie korzyści; moje towarzystwo oraz to, że swoje osobiste krzesło mam zawsze pod sobą. A tym samym właściciel może więcej zarobić, bo nie zajmuje krzesła
- Nie ważne czy na imprezie piję coś mocniejszego, czy też nie. To i tak mnie, wyniosą.
- Jeśli czasem nie rozumiesz, co do Ciebie mówię, spokojnie nie rozmawiasz z obcokrajowcem tylko ze mną
- Nie wiesz, jaki chwyt ma modliszka? Przenieś mnie, a ja chwycę Cię, za szyję. Zapraszam 24/7
- Nie wiem, co z nami będzie, gdy nie wyrobię na zakręcie. Jeżdżąc elektrykiem wokół domu, szkoda mi tylko Tolka i Rockiego, którzy mnie asekurują. Dentysta i optyk muszą, za coś żyć
- Dbam o czystość środowiska, mój pojazd jest eko
- Ta fibrotomia mi zaszkodziła, nie mogę już podziwiać wdzięków płci przeciwnej, która mnie karmi
- Nie muszę opuszczać wzroku, by podziwiać piękne kształty kobiet. Przecież muszę dbać o swój kręgosłup szyjny i swoje oczy choć mam podwójne
- Hodujesz kury oraz zapomniałeś, jak wygląda małe dziecko po posiłku? Zapraszam do mnie, kury będą najedzone, a i przypomnisz sobie wygląd małego brzdąca
- Chcesz mieć bałagan w pokoju? Poproś mnie o rozścielenie łóżka po procentach
- Nie umiem kłamać, a nawet jeśli bym umiał to, moja "kochanka" mnie wyda
- Do mojego napięcia mięśniowego trzeba mieć odpowiednie podejście, jak do kobiety, bo jest tak samo humorzaste, jak kobieta raz w miesiącu
- Nie muszę oglądać horrorów, by się dać. Wystarczy, że ktoś zadzwoni do drzwi, efekt jest ten sam
- Dobrze, że wagary nie były w moim stylu, bo do dziś bym nie skończył edukacji, gdyż nie umiem przechodzić z klasy do klasy
- Chcesz zobaczyć, jak wygląda napięta plandeka na żuku? Tak samo, jak moje nogi podczas siadania na wałku podczas aerobiku
- Nie muszę być na bani, by się przewracać. Wystarczy nieodpowiednie ułożenie rąk w czasie pozycji do czworaków, czy nie odpowiednie wyśrodkowanie jednej ręki podczas stania o jednej ręce przy drabince
- Nie mam licencji pilota, ale i tak odlatuje, gdy mój fizjo próbuje zostawić mnie bez asekuracji na wałku
- Mój PESEL kłamie, bo uczę się chodzić, jak małe dziecko
- Jestem, za szeroki w biodrach, bo nie w każde drzwi się zmieszczę moim wózkiem. Czas na dietę.
- Nie byłbym dobrym następcą, któregoś z naszych skoczków. Bo zbyt wolno "wychodzę z progu" (czyt. rozpędzam się) podczas codziennego spaceru
- Nie sądziłem, że rozmowa przez telefon, nie będzie miała już bloku reklamowego podczas oglądania filmu w Polsacie z powodu mojego jąkania się. A jedynie przerwy reklamowej między setami meczu siatkówki.
- Aby śmiać w nieodpowiednim do tego miejscu i czasie, wystarczą mi jadące ulicą samochody ze śmiesznym klaksonem. Jednym słowem przez porażony mózg, mam śmiech po wierzchem
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem swoim dystansem i poczuciem humoru. Liczę, że ten post nie odbije się na liczbie moich czytelników 😎. No, ale wiecie jak sama nazwa mojej choroby, wskazuje, mam porażony mózg 😋
Powiązane wpisy:
*grafika/ praca własna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz