|
Praca włana |
Dzisiejszy świat jest dziwny! Wiem pomyślicie sobie odbiło
mu i ma doła ;) Nic bardziej mylnego, mam banana na buzi, chciałbym Wam go
sprzedać :D A to tylko wstęp do tematu ;) Chciałbym Was zaprosić, do dyskusji
dotyczących stereotypów wobec NAS. Mój kawałek
„wirtualnej podłogi”, który tak chętnie odwiedzacie, jest próbą walki z tymi
dziwnymi przekonaniami. Dla wielu osób w społeczeństwie, określenie wózkowicz
oznacza gorszy od innych. Powinien być trzymany z daleka od cywilizacji, bowiem
nie dość, że jego nieodłącznym atrybutem jest wózek. To na pewno jest też
niepełnosprawnym intelektualnie. Z przykrością muszę stwierdzić, doświadczyłem takiego
traktowania na własnej skórze. W czasach mojej nauki w szkole policealnej. Jednak
dzięki obecnemu Marcinowi, mam to gdzieś co myślą o mnie inni. Jestem jaki
jestem i dobrze mi z tym :D Jeśli ktoś uważa Cię za głupca jego problem ;) Ty
jesteś normalny, nie musisz mu nic udowadniać! A przepraszam musisz jednak
tylko i wyłącznie samemu sobie. Sprawni inaczej nie są zdolni do uprawiana
sportu, poza uprawianiem kanapingu ;) To niby skąd te wszystkie wspaniałe wyniki
paraolimpijczyków? Powiem więcej osoby na wózkach uprawiają siatkówkę ;)
|
źródło: www.dzieciniepelnosprawne.pl |
Wiedzą
co dobre :D Postanowili przekuć stan przedzawałowy sprzed telewizora, w coś
pożytecznego . Dzięki czemu mogą poczuć się wartościowymi ludźmi i zapomnieć na
chwilę o niepełnosprawności. Przez wyjście na przysłowiowego „browara” i do dyskoteki ze znajomymi, kojarzeni
jesteśmy z alkoholikami. Bo przecież nie mamy prawa do przyjemności, o tuż mamy
prawo! Jeśli w to nie wierzycie, to ja Wam to udowodnię już nie długo ;D Wciąż
temat tematem tabu w naszym społeczeństwie jest miłość wśród osób
niepełnosprawnych. Taki „inny” potrafi kochać? Przecież nic nie czuje. Tak
potrafi bo jesteśmy NORMALNYMI ludźmi. Mamy prawo do uczuć i innych
przyjemności z tym związanych. Dzielnie tego rodzaju stereotypowi przeczą;
Ewelina i Łukasz. Autorzy bloga:
„Paraszukamieszkania.pl”. Pewnie wielu z Was doświadczyło, dziwnego
spojrzenia podczas przeglądania ciuchów w sklepie odzieżowym. Miałem to samo,
przecież wózkowicz nie może dobrze wyglądać, bo jest brudasem. Pracy też nie
musimy podejmować, życie na „socjalu” jest bajką i nie brakuje nam wróblego
mleczka. Niejednokrotnie osoba niepełnosprawna, jest kojarzona jako osoba przesadnie
religijna. Powiem tak, każdy z nas na prawo do wybierania dróg swego życia. Ja
jestem katolikiem i nie wstydzę się
tego. Jeśli kogoś obraziłem tym postem, to przepraszam. Apeluję do tych, którzy
żyją stereotypami. Poznaj NAS a nie oceniaj po okładce. Wielu z NAS jest o
wiele więcej wart, niż Ci się wydaje. Jednak myślę, że nie warto zamartwiać się
tym, bowiem świata nie zmienimy. Więc
głowa do góry, bo jesteśmy wyjątkowi! Żyjmy pełnią życia i cieszmy się każdą
chwilą ;)
Powiązane posty:
Marzenia kontra brutalna rzeczywistość
Pomagaj, wspieraj i akceptuj!
Stowarzyszenie, dzięki któremu powiedziałem TAK Życiu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz