czwartek, 15 lutego 2018

Do półfinału jeden krok!

źródło: Fanpage Asseco Resovia Rzeszów

Jedni spędzali Walentynki romantycznie z drugimi połówkami. Drudzy też romantycznie, ale na sportowo, bo przecież „JEDNO SERCE, JEDNO BICIE. RESOVIA MIŁOŚĆ NA CAŁE ŻYCIE! Ja należałem do tych drugich i dopingowałem swoją miłość, w pierwszym meczu ¼ Pucharu CEV. Naszym przeciwnikiem, było GFC Ajaccio VB (3-0). Wynik może wskazuje iż to spotkanie, było spacerkiem dla rzeszowskiej drużyny. Jednak wcale tak nie, było zwłaszcza, w drugim secie. Gdzie Exiga i spółka mieli kilka punktów przewagi i „Pasy” musiały nacisnąć pedał gazu by dogonić francuski zespół. Emocji nie zabrakło, bo set zakończył się grą na przewagi (30-28). A w dużej mierze wygrywamy go, dzięki przebojowości Aleksandra Śliwki, który nas już przyzwyczaił. W tym sezonie, że jest liderem zespołu z Podpromia. Trzeci set to już pełna kontrola „Reski”, tego co się działo na parkiecie. No może nie do końca, bo w końcówce pozwoliliśmy przeciwnikom na odrobienie kilku punktów. Jednak to nie przeszkodziło nam wygrać tego seta (25-19) i od półfinału Pucharu CEV dzielą nas tylko, a może i aż dwa sety. Akcją spotkania jest dla mnie wystawa Śliwki do Rossarda po, której to wystawie Francuz zdobył punkt. Oprócz tej dwójki wyróżniłbym „Możdera”, który był królem na środku siatki.     
źródło: Fanpage Asseco Resovia Rzeszów
Kolejne emocje już w niedziele, bowiem gramy z łapiącym chyba wiatr w żagle JW. Zatem już teraz zapraszam na wpis po tym spotkaniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz